“Jesteś tym, czym głębokie twe pragnienie. Jakie twe pragnienie, taka twoja wola. Jaka twoja wola, taki czyn. Jaki czyn, taki twój los”

Pierwsza była myśl, żeby zrobić wyjazd dla Kobiet, taki z przesłaniem, zdrową dietą, ruchem, z warsztatami, badaniami piersi… później było działanie, organizacja, kreatywne tworzenie zarysu wyjazdu, tematów, zajęć. Po drodze były cuda, otwarcie się ludzi, pomoc, współtworzenie, pasja, radość.  Udało się, pojechałyśmy, było wspaniale, cudownie, nasze serca złączyły się w jedno zielone bieszczadzkie, pozytywne i dobre serducho.  Dlaczego się udało? Bo od pierwszej myśli, do zamknięcia drzwi autokaru była niezachwiana wiara w ten pomysł. I tak jest w życiu, zaczyna się od myśli, potem musi być wiara, pasja, radość, wdzięczność i marzenie się spełnia. Niby proste a dla wielu, takie trudne. W Bieszczadach wszystko jest prostsze, klarowne, rześkie. Wracamy tam myślami.

Kategorie: Aktualności